Reforma kształcenia lekarzy: mniej miejsc na studiach oraz... nieuznawanie kwalifikacji za granicą
Mniej miejsc na studiach oraz nieuznawanie kwalifikacji lekarzy za granicą – takie mogą być skutki uboczne zmian w systemie nauczania medyków. W październiku uczelnie przyjmą pierwszych studentów medycyny, którzy mają być kształceni na nowych zasadach. Do samodzielnej pracy mają być gotowi już po sześciu latach nauki na uniwersytecie medycznym. Nie będą musieli odbywać ponadrocznego stażu w szpitalach, a do egzaminu warunkującego otrzymanie prawa wykonywania zawodu będą mogli przystąpić jeszcze na studiach. Zmiany pozornie korzystne dla lekarzy mogą im skomplikować start w zawodzie. Już wiadomo, że będą mieli problemy z uznawaniem ich kwalifikacji w krajach UE.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się bezpłatnie i otrzymaj dostęp
do:
- niekomercyjnego biuletynu informacyjnego Goniec Medyczny. Trzy razy w tygodniu otrzymasz przegląd najbardziej interesujących informacji ze świata medycyny i farmacji,
- pełnych tekstów artykułów z wybranych polskich i zagranicznych czasopism naukowych,
- aktualnego kalendarza zjazdów, konferencji, szkoleń i innych wydarzeń medycznych.