Podziel się z innymi:
2012-05-08
2
Rewolucja w zgłaszaniu działań niepożądanych leków
Źródło/Autor:
"Rzeczpospolita"
Za dwa miesiące pacjenci powinni otrzymać możliwość zgłaszania do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych sygnałów o niepożądanym działaniu leków, które zażywają. Teraz tego rodzaju informacje mają prawo przesyłać do producenta tylko lekarze i farmaceuci. Zmiany przynosi dyrektywa 2010/84/UE, którą 22 września 2010 r. przyjął Parlament Europejski. Na jej implementację kraje członkowskie mają czas do 21 lipca 2012 r. Polsce pozostało zatem bardzo mało czasu, aby przygotować projekt nowych przepisów. 200 tys. osób rocznie umiera w UE z powodu niepożądanego działania leków.
Zobacz dalszy ciąg: Zaloguj się i przeczytaj pełną treść artykułu
Zarejestruj się
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się bezpłatnie i otrzymaj dostęp
do:
- niekomercyjnego biuletynu informacyjnego Goniec Medyczny. Trzy razy w tygodniu otrzymasz przegląd najbardziej interesujących informacji ze świata medycyny i farmacji,
- pełnych tekstów artykułów z wybranych polskich i zagranicznych czasopism naukowych,
- aktualnego kalendarza zjazdów, konferencji, szkoleń i innych wydarzeń medycznych.
Przeczytaj także:
Zakażenia wirusem grypy stanowią istotne wyzwanie dla zdrowia publicznego, szczególnie w populacji osób starszych, u których ryzyko powikłań i zgonów jest znacznie wyższe. W sezonie 2024/25 w Polsce odnotowano ponad 2 miliony zachorowań na grypę, co stanowi około trzykrotny wzrost względem poprzedniego sezonu.
08.08.2025
Wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz poinformował w czwartek w Senacie, że mechanizmy finansowe dla zadłużonych szpitali, które będą chciały realizować plan naprawczy, zostaną zaproponowane w okolicy września.
31 lipca w Wojewódzkim Szpitalu w Poznaniu przeprowadzono zabieg metodą PIPAC. To forma chemioterapii, w której leki przeciwnowotworowe w formie aerozolu podawane są do jamy otrzewnej pod ciśnieniem – technika dotychczas dostępna jedynie w zagranicznych ośrodkach. Przedstawiciele towarzystw onkologicznych ostrzegają jednak, że to wciąż eksperymentalna metoda.