"Prokuratorzy zbyt pochopnie stawiają lekarzom zarzuty o korupcję"
"Dla wielu lekarzy proces jest ogromną traumą" - podkreśla mec. Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska, specjalizująca się w obronie procesowej lekarzy. Często chcą oni, żeby się już skończył, szczególnie wtedy, gdy postawiono im zarzut o korupcję. „Oskarżeni lekarze są poddawani ostracyzmowi w swoim środowisku zanim jeszcze zapadnie wyrok, pozbawia się ich stanowiska, nierzadko muszą zmienić miejsce pracy” - podkreśla mecenas Gajowniczek-Pruszyńska. Dr Urszula Ludwikowska, była ordynator szpital psychiatrycznego z Pruszkowa niesłusznie oskarżona o korupcję przy wydaniu opinii jako biegła i łapówkę w kwocie 30 zł, spędziła w areszcie 9 miesięcy. „W tym czasie w mojej sprawie nie działo się nic, nikt nie był zainteresowany nawet tym, żeby mnie przesłuchać. Zwolniono mnie jedynie z powodu złego stanu zdrowia, miałam kłopoty z sercem” - opowiadała dr Ludwikowska.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się bezpłatnie i otrzymaj dostęp
do:
- niekomercyjnego biuletynu informacyjnego Goniec Medyczny. Trzy razy w tygodniu otrzymasz przegląd najbardziej interesujących informacji ze świata medycyny i farmacji,
- pełnych tekstów artykułów z wybranych polskich i zagranicznych czasopism naukowych,
- aktualnego kalendarza zjazdów, konferencji, szkoleń i innych wydarzeń medycznych.